Piątka w hołdzie Powstańcom

  • Post author:

Jam jest ten, który to widział, który przyglądał się z bliska,

Jak dzieci, żony i mężów, i starców mych siwogłowych

Niby kamienie i szczapy na wozy oprawca ciskał

I bił bez cienia litości, lżył nieludzkimi słowy.

Nie ma chyba słów, które mogłyby wyrazić hańbę, jaką okryła się cywilizowana ludzkość, gdy zbudowano pierwsze komory gazowe, pierwsze fabryki śmierci, przeznaczone w pierwszej kolejności dla ludności żydowskiej…

Druga wojna światowa… Masowa zagłada Żydów – Holocaust – skompromitowały wiek XX…

W literaturze znajdujemy wiele przerażających i przejmujących świadectw zbrodni dokonanych na Żydach.  Począwszy od znanych wszystkim “Medalionów” Zofii Nałkowskiej, poprzez dzieło Hanny Krall, będące zapisem rozmowy z Markiem Edelmanem, który przez całe swoje życie stał “przy bramie życia i śmierci”, usiłując zdążyć – najpierw przed nazistami, a później przed Panem Bogiem, skończywszy na twórczości Icchaka Kacenelsona, Władysława Szlengela, Haliny Birenbaum czy Idy Fink…

Ci, którzy przeżyli, ocaleli… wypaleni psychicznie… próbują uporać się z tragizmem i okrucieństwem wojny, które jak drzazga tkwi głęboko w ich duszy… Opowiadają o swoich wojennych przejściach w gettach i obozach…

Nie sposób ująć tych przeżyć w krótką i zwięzłą opowieść…

W 78. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim próbowaliśmy słowami poetów, naocznych świadków owych wydarzeń, odtworzyć tragizm owych dni, odtworzyć atmosferę czasu, gehennę getta warszawskiego – od momentu jego powstania, poprzez masowe wywózki do obozów zagłady, następnie powstańczy zryw Żydów – przeciw potulnej śmierci, po ostateczną likwidację getta…

Dziękujemy wykonawcom – Vanessie Siwy oraz Dawidowi Bacowi, którzy swoimi interpretacjami recytatorskimi oraz pięknym śpiewem wprowadzili nas w atmosferę tamtych dni… Pani Profesor Grażynie Binkowskiej dziękujemy za niezwykły, wzruszający scenariusz montażu poetycko-muzycznego, który ocala pamięć o “zamordowanym żydowskim narodzie”.

pw

Tekst i kolaż: Anna Trzebuniak